Sztorm na Oceanie Indyjskim poważnie uszkodził jacht "Polska Miedź", na którym kapitan Tomasz Cichocki podejmuje próbę samotnego opłynięcia świata bez zawijania do portów. Co więcej, w wyniku uderzenia fali kapitan przewrócił się i uderzył głową w jeden z elementów wyposażenia.
Na oficjalnej stronie wyprawy czytamy: Jak już informowaliśmy wczoraj jacht "Polska Miedź" z kapitanem Tomaszem Cichockim na pokładzie, podczas silnego sztormu na Oceanie Indyjskim, stracił sterowność w związku z uszkodzeniem płetwy sterowej. Dzisiaj udało nam się skontaktować z kapitanem. Tomek czuje się trochę lepiej, chociaż jest jeszcze osłabiony po wypadku na pokładzie (rozciął sobie głowę podczas upadku). Po konsultacjach z organizatorami postanowił, że podejmie próbę samodzielnego dopłynięcia do najbliższego portu w celu ustalenia skali zniszczeń i ewentualnej naprawy.
Najprawdopodobniej będzie to Port Elizabeth w Republice Południowej Afryki. Z informacji o położeniu jachtu wynika, że Tomek będzie musiał wrócić około tysiąca mil morskich. Nie oznacza to, że kapitan rezygnuje z dalszej próby opłynięcia świata, ale ze względu na powagę sytuacji i zagrożenie życia kapitana ten postój jest jedynym słusznym wyjściem. Udało mu się odzyskać około 20% sprawności zniszczonej płetwy sterowej.
W dalszym ciągu mamy problemy z komunikacją z kapitanem. Połączenia są często zrywane lub w ogóle nie można ich nawiązać.
Odbył się w Warszawie XXVI sejmik PZŻ, na którym prezesem wybrano wicemarszałka sejmu Andrzeja Benesza.
niedziela, 16 grudnia 1973
Zmarł Jan Wiśniewski, prezes PZŻ w latach 1960-1968, a także były szef sztabu Marynarki Wojennej.
poniedziałek, 16 grudnia 1968
Zmarł w szpitalu portu Dili w portugalskiej części Timoru Alain Gerbault, żeglarz francuski, który jako pierwszy na świecie samotnie opłynął Atlantyk i następnie odbył podróż dookoła świata na jachcie "Firecrest".