Po wizycie w sześciu portach w pięciu różnych krajach „Dar Młodzieży” żegna się z Starym Kontynentem. Załoga Rejsu Niepodległości dotarła do Bordeaux, skąd wyruszy w kierunku leżącej u wybrzeży Afryki Teneryfy.
.jpg)
Polska młodzież, biorąca udział w Rejsie Niepodległości, wypływa na szerokie wody z błogosławieństwem papieża Franciszka, które delegacja uczestników uzyskała podczas audiencji w Watykanie. Ostatnim przystankiem na Starym Kontynencie jest francuskie miasto Bordeaux. Wizyta we Francji ma szczególne znaczenie dla obchodów stulecia odzyskania niepodległości. W tym kraju w czasach zaborów schronienie znalazło wielu Polaków, w tym przedstawiciele inteligencji, którzy budowali ruch poparcia dla polskiej sprawy. We Francji osiedlili się między innymi Adam Mickiewicz, Juliusz Słowacki, Józef Bem, książę Adam Jerzy Czartoryski, Bonawentura Niemojowski, Teodor Morawski, Ernest Malinowski, Zygmunt Krasiński, Fryderyk Chopin Maurycy Mochnacki i Tadeusz Kościuszko.
- To najlepszy sposób na uczenie stulecia niepodległości Polski. Lepszego nie dałoby się wymyśleć. . W Osace z niecierpliwością oczekują na Dar Młodzieży, który już kiedyś odwiedził ten port i został dobrze zapamiętany. To pokazuje, że Dar Młodzieży jest najwspanialszym ambasadorem Polski. Mam za sobą już 20 tysięcy mil morskich i wiele różnych portów. Muszę przyznać, że nie widziałem jeszcze osoby, która by nie spojrzała z podziwem na wpływający do portu żaglowiec. – przyznaje Marysia Dydycz, uczestniczka rejsu.
Statek dopłynął punktualnie do portu mimo trudnych warunków atmosferycznych. Uczestnicy rejsu przez trzy dni zmagali się ze sztormem. Na szczęście po chwilowym załamaniu pogody przyszła piękna, letnia aura. Wpływającej do Bordeaux fregacie towarzyszyło słońce i bezchmurne niebo. Pobyt w porcie potrwa do 29 czerwca. Kolejny przystaniem na trasie będzie hiszpańska Teneryfa.
Inicjatywa Rejsu Niepodległości to niepowtarzalna okazja do tego by zwrócić uwagę wielu narodów na polską historię i wyjątkową rocznicę jaką obchodzimy w tym roku.
0
